Kiedy przygotowujemy jakieś danie po raz pierwszy, trzymamy kciuki, by było udane i smaczne. Nabierając wprawy, podnosimy sobie poprzeczkę coraz wyżej – pracujemy nad techniką, czasem modyfikujemy przepis według własnych upodobań. Jeśli w przypadku wypieku domowej pizzy pierwsze kroki mamy już za sobą, warto zastanowić się, co można zrobić, by osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty. Odpowiedzią okaże się kamień do pieczenia pizzy – element, który pozwoli wypiec placek jak z najlepszej pizzerii.

Dlaczego pizza na kamieniu jest taka dobra?

Kamień – w przeciwieństwie do blachy – równomiernie rozprowadza ciepło po całej pizzy i wchłania wilgoć z ciasta. Spód pizzy staje się przyjemnie chrupiący, a ponadto wypiek nie jest wyschnięty na górze (wiąże się to również z krótszym czasem pieczenia pizzy na kamieniu w porównaniu z blachą). Ponadto w kontakcie z rozgrzanym kamieniem spód ciasta prawie od razu się zapiecze, a ciasto zaczyna lekko rosnąć. Efekt końcowy – chrupiąca pizza o puszystych brzegach – zadowoli nawet najbardziej wymagających smakoszy.

Rodzaje kamieni do pizzy

Kamienie szamotowe wykonane są z mieszanki glinokrzemianów i krzemionki. Ich grubość wynosi 2-3 cm, ważą od 4 do 8 kg. Cechują się wysoką porowatością, dzięki czemu doskonale pochłaniają wilgoć z ciasta, z drugiej jednak strony czyszczenie tego rodzaju kamienia może wymagać nieco uwagi.

Granitowe kamienie do pizzy charakteryzują się mniejszą porowatością, a więc łatwiej je wyczyścić, ale za to nie wchłaniają tak dobrze wilgoci jak szamotowe. Ważą od 6 do 9 kg, są wyjątkowo wytrzymałe. Dłużej się nagrzewają i dłużej magazynują ciepło w porównaniu do kamieni szamotowych. Mogą posłużyć również do pieczenia mięsa, warzyw czy jajek.

Jak używać kamienia do pizzy?

Przed pieczeniem kamień należy umieścić przynajmniej na pół godziny w mocno rozgrzanym piekarniku (kamień wkładamy do jeszcze zimnego piekarnika, by rozgrzewał się powoli – gwałtowna zmiana temperatury może doprowadzić do pęknięcia kamienia).
Pizzę układamy na rozgrzanym kamieniu za pomocą łopaty (można ją wcześniej oprószyć mąką, dzięki czemu pizza łatwiej się zsunie). Jeśli nie mamy łopaty do pizzy, możemy użyć drewnianej deski do krojenia, najlepiej dość cienkiej. Łopata najlepiej sprawdzi się również do zdejmowania gotowej pizzy z kamienia. Jest o tyle praktyczna, że posiada uchwyt, zazwyczaj dość długi, który chroni ręce przed poparzeniem – nie trzeba ich wkładać do piekarnika, by wyjąć pizzę. Łopata przyda się również do wyjmowania chleba czy blachy z ciastem.

Kamień do pizzy najlepiej zostawić w piekarniku do ostygnięcia. Nie polecamy wyjmowania go za pomocą tradycyjnych rękawic kuchennych ani tym bardziej ściereczek. Kamień długo utrzymuje temperaturę i nawet po dłuższej chwili jest bardzo gorący. Bez odpowiedniej ochrony rąk istnieje ryzyko poparzenia. Stygnięcie kamienia zajmuje ok. 1-2 godziny. Jeśli musimy wyjąć go wcześniej, możemy użyć silikonowych rękawic kuchennych.

Gorącego kamienia nie wolno polewać wodą, ponieważ niesie to ryzyko pęknięcia. Wystudzony, a nawet zimny kamień możemy swobodnie spłukać pod bieżącą wodą. Jeśli są na nim zaschnięte ślady wypieku, można zdrapać je za pomocą łopatki.

W miarę użytkowania na kamieniach do pizzy mogą się pojawiać przebarwienia. Takiej zjawisko w przypadku kamienia do pizzy jest czymś całkowicie naturalnym. Nie musimy się więc tym w najmniejszym stopniu przejmować. Przebarwienia nie świadczą w żadnym wypadku o wadliwości produktu i nie mają też wpływu na przygotowywaną pizzę.

Kamienia do pizzy można używać również do innych wypieków. Kamień możemy więc wykorzystać do pieczenia chleba, bułek czy ciasteczek.